O zakwasie słów kilka…

Chyba każdy z nas próbował kiedyś domowego chleba. Pamiętamy niesamowity zapach oraz smak, którego na próżno szukać w wypiekach z marketu czy piekarni. Jaka jest tajemnica pysznego i pachnącego chleba? Szkopuł tkwi w dobrym zakwasie!

Czym jest zakwas?

Zakwas chlebowy, nazywany również dzikimi drożdżami, to nic innego jak ciasto chlebowe, które jest źródłem żywych kultur bakterii. Można powiedzieć, że jest to serce dobrego chleba – bez dobrze sfermentowanego zakwasu chleb może nam po prostu nie wyjść. Choć brzmi to bardzo skomplikowanie, przygotowanie zakwasu w domu wcale nie jest trudne!

Nowy członek rodziny

Zakwas jest żywym organizmem, więc możemy nazwać go śmiało “członkiem rodziny”. Ale zanim to się stanie, musimy go przygotować. Oprócz dobrej mąki i wody, potrzebny będzie ogrom miłości i cierpliwości, ponieważ zrobienie dzikich drożdży jest czasochłonne. Samo wymieszanie składników trwa chwilę, ale wyrastanie – nawet kilka tygodni. Jeśli jesteśmy niecierpliwy, upieczenie pierwszego chleba na własnym zakwasie może nastąpić dopiero po siedmiu dniach. Wtedy zaczyn zaczyna odpowiednio pracować i jest w stanie “utrzymać” ilość mąki, która potrzebna jest do upieczenia chleba.

Przygotowujemy zakwas

Kiedy już dojrzejemy do tego, że chcemy zrobić zakwas, należy się do tego odpowiednio przygotować. Do zrobienia zakwasu najlepsza jest mąka pełnoziarnista, na przykład mąka żytnia razowa typ 2000. Taka mąka zawiera najwięcej mikroskładników i witamin, a także wysoką ilość błonnika. Oprócz mąki, potrzebujemy wody źródlanej lub przegotowanej kranówki. Zakwas robimy w szklanym słoiku, który najpierw musimy wyparzyć, tak samo jak łyżkę – drewnianą lub ze stali nierdzewnej. Przydatna będzie również lniana ściereczka, aby utrzymać odpowiednią temperaturę w słoiku oraz zapewnić przepływ powietrza.

Jak to zrobić?

Wiemy już, co potrzebne jest do zrobienia zakwasu. Wiemy też, że musimy być cierpliwi. Ale co i jak zrobić, żeby ten zakwas się udał? Składa się to na kilka etapów, a tym samym – kilka dni.

Dzień 1: Do wyparzonego wcześniej słoika wsypujemy ok. 50 g mąki żytniej i dolewamy taką samą ilość wody. Ważne, aby proporcje obu składników były 1:1. Mieszamy wszystko aż do powstania “mącznego błota”, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 24 godziny. Ważne, aby słoik z zakwasem stał w temperaturze 22-24 stopni Celsjusza.

Dzień 2: po 24 godzinach dodajemy taką samą ilość obu składników, mieszamy i odstawiamy na kolejną dobę.

Dzień 3: do powstałego zakwasu dosypujemy taką samą ilość mąki, ale trochę mniejszą wody – około 30 ml (2 łyżki). Mieszamy i odstawiamy – tym razem na 12 godzin – i dokarmiamy taką samą ilością składników. Powinien się pojawić lekko octowy, kwiatowy lub winny aromat – zakwas fermentuje.

Kolejne dni: karmimy naszego członka rodziny tak, jak w dniu trzecim, czyli co 12 godzin. Po tygodniu hodowli zakwas nadaje się już do upieczenia chleba, jednak jeśli jesteśmy na tyle cierpliwi, można poczekać dłużej.

Jak widać, zrobienie zakwasu nie jest trudne, ale wymaga odrobiny cierpliwości. 

Ale co zrobić, kiedy w słoiku zaczyna brakować miejsca? To proste – podziel się zakwasem z bliskimi. Włóż kilka łyżek zakwasu do słoika, przykryj kawałkiem tkaniny i zwiąż wstążką. Możesz również dodać karteczkę z “instrukcją karmienia”. Możesz również przechowywać zakwas w lodówce, kiedy nie pieczesz chleba zbyt często, ale przed dokarmieniem (raz na tydzień lub dwa) wyjmij go na kilka godzin, aby osiągnął odpowiednią temperaturę. 

Dzikie drożdże przechowywane w lodówce mogą szybciej wysychać lub chłonąć zapachy, możesz więc położyć zakrętkę, ale nie dokręcaj jej – musimy zapewnić przepływ powietrza.

Powodzenia! A przepis na chleb na zakwasie – już wkrótce!

Gotowy chleb

Pieczesz już własny chleb na zakwasie i nie wiesz, jak go przechowywać, aby zatrzymał świeżość na dłużej?

Doskonale sprawdzą się nasze lniane worki do przechowywania pieczywa – worek na bułkioraz chleb czy sakwa. Wykonane z lnu pozwalają na utrzymanie optymalnej wilgotności – pieczywo zbyt szybko nie wysycha, a jednocześnie sprawiają, że skórka pozostaje chrupka! Worki lniane to świetny sposób na przechowywanie wielu produktów spożywczych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × pięć =